czwartek, 10 lipca 2014

Dzień:14

Łaa już 2 tygodnie wakacji minęło stanowczo za szybko. A ja bardzo powoli zabieram się do realizacji moich ''Wakacyjnych planów''.  Przydałoby się kilka małych zmian na blogu, przeczytanie niekończącej się opowieści pt. ''Przewodnik kursanta kat. B'' (dziś już się przełamałam).

Po za tym w poniedziałek wyjeżdżam do Białej Podlaski. W skrócie miejscowość w woj. Lubelskim, urodziłam się tam. Za to, w wielkim przybliżeniu wybieram się do Sycyny, wioska niedaleko gdzie też mieszkałam przez pierwszy rok swojego życia. Mimo wszystko, mam ogromny sentyment do tego miejsca, zawsze uwielbiam tam wracać. Z tym też już mówię, że zdjęcia będą dopiero jak wrócę, będę uzupełniać posty. Nie będę miała dostępu do internetu, nie po to tam jadę. Zresztą wiecie: pianie koguta o 4 rano, chodzenie do kurek po jajka na śniadanie, w między czasie zajmowanie się Olą (moją chrześnicą), robienie pięciu rzeczy na raz- taka sytuacja. Jednak spokojnie, zdjęcia i tak będę robić codziennie :)

Piosenka:
Metronomy- The Bay
(Metronomy- Brytyjski zespół grający Indie Pop. Znam ich tylko jedną piosenkę, nie miałam okazji sprawdzić innych. Najbardziej urokliwa jest dla mnie melodia, rytmika tej piosenki i głos wokalisty.)




A tu kawałek mnie dzisiaj nad jeziorem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz