wtorek, 10 listopada 2015

Obiecane wspominki z Francji.







Podsumowując: nie żałuję, że pojechałam, choć było ciężko, czasami nawet bardzo ciężko. Całe te dwa tygodnie jedłam na śniadanie i kolacje bagietki (teraz ich nie tknę do końca życia chyba), chodziłam codziennie brudna (okropnie mi się to nie podobało, ale cóż- praca fizyczna przecież), i najważniejsze FRANCJA ELEGANCJA: te gumaczki,niebieski polar i czarny płaszcz w białe kropki- każda francuska mnie zaczepiała mówiąc, że podoba im się płaszcz, wiecie très chic!  Trochę udało mi się zobaczyć przez szybę autobusu, poznałam fajnych ludzi! Możliwe, że pojadę za rok. :)

poniedziałek, 2 listopada 2015

Top songs od October

Zastanawiałam się, czy napisać przed wyjazdem do domu, czy raczej po. Wyszło jak wyszło, mamy drugiego listopada, a to moja top pazdziernikowa lista, czyli utwory które pozwoliły przetrwać pazdziernik:

1. Dawid Podsiadło- W dobrą stronę ,  co do tej piosenki jest pewna wątpliwość: co się kryje po 3:34? Część druga tego video nie dawała o sobie spokoju cały miesiąc.


2. Angus&Julia Stone- A heartbreak
3. Calogero- J'ai le droit aussi
4. Brisa Roche- Whistle
5. Santigold- Radio (to tak powracając do ''Papierowych miast'')
6. St. South- Slacks
7. Synapson- All in you
8. Louane- Jour 1 (hicior z Francji xd)
9. The Paper Kites- Willow tree march
10. Cigarettes after sex- Nothing's gonna hurt you baby (to tak bardziej na uspokojenie)

To na razie tyle. Zdjęcia kiedyś, pózniej.