Dzisiaj dzień pełen słońca, dzień zaskakujący. Na każdym kroku małe niespodzianki, które sprawiały że dzień stawał się jeszcze piękniejszym. A zaczęło się od czereśni i tajemniczej płyty, którą dostałam do przesłuchania. Jedną z piosenek daję Wam do przesłuchania. :)
Urban Trad- The roses
Urban Trad- The roses
Tak, to stworzenie żyje sobie w mojej piwnicy. Jak się nie rusza- jest nie groźne.
Nie wiem co mnie natchnęło, bo jak znam siebie to już dawno bym uciekła :)
Nie wiem co mnie natchnęło, bo jak znam siebie to już dawno bym uciekła :)
Na zdjęciu Patrycja.
Na zdjęciu Iza.
A tu ja i Iza- nauka latania.
A tu mały prezent, który czekał na mnie dziś w szkole.
W ogóle: kto w wakacje chodzi do szkoły?
Ja, ale po taki prezent było warto. :)
W ogóle: kto w wakacje chodzi do szkoły?
Ja, ale po taki prezent było warto. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz